Ludzie od 20 lat zajmujący się sprawą Meiera, rezygnują, odstręczeni jego prorosyjskimi sympatiami. W mojej opinii punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i mi ten punkt nie wydaje się kosmiczny, tylko jakoś tak śmierdząco - niemiecki, przedkładający interesy nad zasady uniwersalne i pewnie będzie zmieniał się w zależności od ich zrozumienia spraw. Nie ma mowy w materiałach o tym, jakie korzyści przyniesie światu upadek skorumpowanej Rosji i jak przyczyni się to do rozwoju wschodu Europy - krajów takich jak Białoruś, Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Czeczenia, Armenia itd. a jest szkalowanie Żeleńskiego jako marionetki zachodu. W Polsce, z jej romantyczno - wolnościowymi tradycjami i historią walki o niepodległość takie poglądy są trudne do obronienia, a w gruncie rzeczy są śmieszne w swej ignorancji.
   
  Era Integracji
  Kontakt 230
 

 


Oryginał dostępny na stronie
www.futureofmankind.co.uk

 
 
 
 
Kontakt dwieście trzydziesty
11 października 1989
4:01
 
Billy:
Więc raz jeszcze coś dotyczącego ziemskiego księżyca w odniesieniu do pierwszego rzekomego lądowania amerykanów na Księżycu co miało mieć miejsce 20 lipca 1969 roku. Ten spektakl teatralny był wystawiony jedynie z politycznych powodów, przypuszczalnie w celu osiągnięcia gigantycznego sukcesu przed Związkiem Radzieckim, gdyż w tamtym czasie Rosjanie wyprzedzali już nieco Jankesów, którzy przed nimi wylądowali na Księżycu.
 
         Ale po gigantycznym amerykańskim szwindlu dotyczącym tak zwanego lądowania na Księżycu, które było filmowo sfałszowane w odpowiednim miejscu w Ameryce, do roku 1972 pięć następujących lądowań na Księżycu rzeczywiście miało miejsce.
 
         Jednakże by być w stanie się przygotować i ukończyć owe lądowania Jankesi potrzebowali więcej czasu niż mieli do dyspozycji w 1969.
 
         Z tego powodu i także z powodów politycznych ten gigantyczny szwindel został wystawiony i cała ludzkość haniebnie oszukana.
 
         Czy te oszustwo nigdy nie zostanie wykryte?
 
         Zastanawia mnie także dlaczego właściwie Jankesi nigdy nie upublicznili informacji o tym, że na południowym i północnym biegunie Księżyca są duże obszary, na których panuje nieustannie dzień. Co widziałem w mojej wczesnej młodości ze Sfathem i następnie w 1975 z Semjase, która dostarczyła mi okazji do spojrzenia na Księżyc z bliska i zobaczenia kosmicznych śmieci, które ziemianie pozostawili tam.
 
Quetzal:
 
582. Zakłamana historia  o rzekomym pierwszym lądowaniu na Księżycu z pewnością nie jest już dłużej w stanie działać  w świecie.
 
583. A w odniesieniu do obszarów stałego dnia na południowym i północnym biegunie Księżyca trzeba rzec, że ja także nie rozumiem dlaczego nic publicznie o tym się nie wzmiankuje.
 
 
  Łącznie stronę odwiedziło już 185713 odwiedzających  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja