Ludzie od 20 lat zajmujący się sprawą Meiera, rezygnują, odstręczeni jego prorosyjskimi sympatiami. W mojej opinii punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i mi ten punkt nie wydaje się kosmiczny, tylko jakoś tak śmierdząco - niemiecki, przedkładający interesy nad zasady uniwersalne i pewnie będzie zmieniał się w zależności od ich zrozumienia spraw. Nie ma mowy w materiałach o tym, jakie korzyści przyniesie światu upadek skorumpowanej Rosji i jak przyczyni się to do rozwoju wschodu Europy - krajów takich jak Białoruś, Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Czeczenia, Armenia itd. a jest szkalowanie Żeleńskiego jako marionetki zachodu. W Polsce, z jej romantyczno - wolnościowymi tradycjami i historią walki o niepodległość takie poglądy są trudne do obronienia, a w gruncie rzeczy są śmieszne w swej ignorancji.
   
  Era Integracji
  Pteranodon
 

Raporty z Kontaktów wolumin 7 (Plejadisch-plejarische Kontakberichte, Gespräche, Block 7)
http://www.futureofmankind.co.uk/Billy_Meier/The_Pteranodon_Photo

List od Heidi i Boba do Billego - Początkowe wyjaśnienie Billego Meiera dotyczące zdjęcia Pteranodona

25.06.1997

Drogi Billy,

W załączniku znajduje się mój szybki przekład listu do redaktora magazynu „Fortean Times”, od Raya Rimella z Anglii, który napisał w związku z twoimi zdjęciami rzekomych dinozaurów, które najwyraźniej zostały wydrukowane w numerze 91:57. Oto co napisał ten człowiek:

Byłem zafascynowany „zdjęciem Dinozaura” Billego Meiera [FT91:57]. Faktycznie jest to pteranodon („skrzydlaty, bez zębów”), rodzaj pterozaura. Obraz wyglądał bardzo znajomo; jest strasznie podobny do znanego obrazu uznanego czeskiego palaeo-artysty Zdeneka Buriana i pojawiał się w wielu książkach od wczesnych lat 60-tych. Ja także zdołałem sfotografować pterozaura, lecz wysiliłem się by raczej zrobić model niż polegać na dziele sztuki. Czy oznacza to, że pan Meier nie podróżował ostatecznie do Mezozoiku? Sądzę, że powinniśmy wiedzieć.

Ray Rimmel
Edytor, Model Dinosaur
Berkhamsted, Hertfordshire, England

Załączona ilustracja z tekstem została nam przesłana przez Normana DeCindis, który żyje w Boca Raton, na Florydzie, który odkrył już kilka rzeczy, w kilku magazynach czy w internecie i który zawsze służy ci pomocą. Lecz tym razem, nawet on myśli, że to oskarżenie go smuci, mimo że wciąż wierzy w twoje autentyczne kontakty. Lecz jest to „ten rodzaj spraw, które zwracają ludzi przeciwko Billemu”. O ile wiem, on także przesłał ci te kolorowe zdjęcia, ale może nie wysłał ci tego listu do redakcji.

Salome i wszystkiego najlepszego,
♥ H + B

Pteranodon „sfotografowany” przez Billego Meiera

Pteranodon namalowany przez czeskiego paleo-artystę Zdeneka Buriana

 
Odpowiedź Billego

Saalome Heidi i Bob,

Otrzymałem i dziękuję za wasz list z 25 czerwca; zdjęcia oczywiście także były załączone. Rzeczywiście już raz je otrzymałem, być może od człowieka o którym wspomnieliście. Lecz o ile wiem nie odpowiedzieliśmy mu; być może wciąż powinniśmy to uczynić. Jednakże może być również tak, że to dobrze i że być może wy oświecicie człowieka. Okoliczności wyglądają następująco:

Z mojej strony nie pamiętam już ile dokładnie zdjęć zrobiłem podczas swojej „Wielkiej Podróży”, lecz było ich kilkaset. Dziś zdjęcia te nie są dostępne, także slajdy i negatywy, czy filmy, gdyż cały materiał został mi zabrany i zniszczony przez Quetzala. Powodem było to, że był rozwścieczony, gdyż niezliczone ilości tych zdjęć i slajdów, oraz filmów zostały sfałszowane dla mojej krzywdy. Fałszerstwa zostały rozprowadzone w wielu miejscach, a nawet podmienione z moim własnym materiałem, przez co ukradziono mi autentyczne ujęcia, a były one tak liczne, że podmianki slajdów nie były już zauważane przeze mnie, szczególnie, że ich stale nie przeglądałem.

W tamtym czasie Semjase mówiła mi, że zachodziły jakieś machinacje takie jak ta i że dlatego powinienem bardziej ostrożnie obchodzić się z materiałem, co również Quetzal mi sugerował, a nawet zabronił mi dalszego używania zdjęć i slajdów. Następnie, pewnego dnia powiedział mi, że duża część moich zdjęć ciągle jest złośliwie modyfikowana i rozpowszechniana i że także członkowie grupy weszli w posiadanie sfałszowanych zdjęć i slajdów, gdyż dałem im je nie wiedząc, że były to już fałszywki, itd. W rezultacie Guido także otrzymał ode mnie takie zdjęcia i slajdy. Więc pewnego dnia Quetzal zabrał cały materiał i go zniszczył, przez co uniknięto przypuszczalnie większej szkody. Niemniej wiele sfałszowanych zdjęć i slajdów ciągle znajduje się w obiegu na świecie i naprawdę tak wiele, jak powiedział Quetzal, że nie wszystkie można zbadać, więc wszystko zostało po prostu zostawione tak jak jest (co dotyczy także zdjęć i slajdów statków). Zatem według tych faktów, jest bardzo możliwe, że pojawia się tu podrzucone mi fałszerstwo prawdziwego zdjęcia, lub zostało mi złośliwie podrzucone przez ochoczą wymianę. Jednakże część piersiowa latającego dinozaura, oraz spód dziobu zdają się mi podejrzane, gdyż nie są spójne z obrazem artysty Zdeneka Buriana, podczas gdy część skrzydła u dołu obrazu zdaje się identyczna. Aczkolwiek, jeśli chodzi o to czy jest to fałszywka, czy nie, z jednej strony istnieją tu co najmniej dwie uderzające różnice; z drugiej strony nie mogę osądzić czy obraz mi oddany jest autentyczny czy nie, gdyż minęło już zbyt wiele czasu by wciąż pamiętać wszystkie zdjęcia, slajdy i filmy, szczególnie, że wiele wspomnień wypadło mi z pamięci i ich nie odzyskałem po moim poważnym podupadnięciu na zdrowiu w listopadzie 1982 gdy doznałem poważnego urazu głowy i straciłem dużą część moich możliwości pamięciowych.

Teraz oczywiście nie postawię spraw własnemu biegowi, lecz zapytam Ptaaha przy następnej okazji, a on z pewnością udzieli mi informacji. Nie wiem kiedy się pojawi, ale przefaksuję wam jego odpowiedź niezwłocznie jak tylko się pojawi i da mi odpowiednie wyjaśnienia. Niestety do chwili obecnej nie wspominano wiele o wydarzeniach otaczających fałszerstwa, oraz o zdjęciach, slajdach i filmach zniszczonych przez Quetzala, gdyż wszystko to zachodziło poza publicznymi rozmowami kontaktowymi, lecz jestem pewien, że Ptaah odpowie na pytanie, przynajmniej w ramach sobie znanych. Do tego czasu wyrazy miłości i wszystkiego najlepszego.

30.06.1997, 3:00

Billy

http://www.futureofmankind.co.uk/w/images/b/ba/Both-pteranodon-pictures-side-by-side.jpg

Powiększ przy użyciu ctrl +

 

Odpowiedź Ptaaha

3 lutego 1998 roku podczas 260 kontaktu została udzielona następująca odpowiedź:

Ptaah: Twoja odpowiedź na list jest absolutnie właściwa, lecz ciągle warto bym dostarczył z mojej strony następujące wyjaśnienie: my i inni ludzie w twoim bezpośrednim i szerszym otoczeniu, w zgodzie z naszymi, oraz twoimi własnymi wyjaśnieniami dobrze wiemy, że wiele z twoich zdjęć dotyczących statków powietrznych i innych z nami związanych zostało sfałszowanych w złej wierze, czy zostały nawet odwzorowane od podstaw i w taki sposób zostały sfałszowane. W tej kwestii nie tylko bardzo aktywnym był ten fotograf z Rhine Valley, którego znasz pod imieniem Schmid, lecz także kilku innych ludzi w domu i za granicą, którzy byli i są po dziś dzień zazdrośni. Wśród fałszerstw i podróbek znajdowały się nie tylko zdjęcia, które ukazywały nasze statki powietrzne, lecz także zdjęcia zrobione podczas twojej Wielkiej Podróży. Odnosi się to szczególnie do zdjęć dinozaurów oraz zdjęć Apollo-Sojuz, lecz także do różnych innych zdjęć do nich należących. Łącznie, jak ustaliliśmy w szczegółowym dochodzeniu, zrobiłeś 1476 zdjęć twoim Olympusem ECR 35 mm, oraz 34 filmy kamerą filmową, którą mogłeś obsługiwać przy pomocy jednej ręki. Kilkaset zdjęć zostało ci skradzionych, ponadto przynajmniej 230 z nich, o których możemy wiedzieć, zostało sfałszowanych. Zaistniały także fałszerstwa polegające na zmanipulowaniu kilku filmów w taki sposób, że nasze statki powietrzne zostały nagle przedstawione tak jakby były zawieszone na sznurkach, drutach itp., więc sprawiały one wrażenie, że są modelami. Odnośnie zdjęć dinozaurów, co zostało poruszone w liście do ciebie, wydaje się mi, że tak jak wspomniałeś, coś jest nie w porządku, gdyż jak widzę te dwa obrazy nie są dokładnie takie same. Może być tak, że jest to fałszerstwo, które zostało ci podrzucone, tak jak wiele innych fałszerstw, co już wyjaśniałem. Ale teraz niestety, nie możemy dłużej dochodzić jak faktycznie się sprawy mają, gdyż jak wiesz Quetzal zabrał wszystkie oryginały i kopie slajdów i negatywów itd. z twojego gabinetu i zniszczył je, więc dzisiaj nie możemy już badać problemów w tym względzie.

Billy: Quetzal zadziałał być może nieco pośpiesznie?

Ptaah: Nie sądzę by tak się sprawy miały, gdyż jak się okazało było to naprawdę konieczne. Powinniśmy to też uczynić z różnymi zdjęciami naszych statków powietrznych. Można było uniknąć dzięki temu wielu szkód, szczególnie gdybyśmy zabezpieczyli oszukańcze podróbki i fałszywki produkowane przez fałszerzy filmowych i zdjęciowych. Lecz w związku z tym musieliśmy stosować się do naszych wytycznych, co było także zaleceniem Wysokiej Rady. Mogliśmy interweniować i interweniowaliśmy bezpośrednio jedynie w tych przypadkach, które miały bezpośredni związek z nami – a to był tylko twój osobisty materiał filmowy i fotograficzny.


Źródło: 
http://blogs.myspace.com/index.cfm?fuseaction=blog.view&friendId=386805075&blogId=531035530

 
  Łącznie stronę odwiedziło już 181116 odwiedzających  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja